Wszystko wskazuje na to, że Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego i Miejskiego w Gdańsku wykonają naprawę na poziomie P4 lokomotyw elektrycznych serii EP07/EU07, należących do PKP Intercity. Narodowy przewoźnik uznał ofertę spółki za najkorzystniejszą w przetargu na wykonanie prac w 30 elektrowozach z opcją na kolejnych 10 sztuk.
W połowie kwietnia PKP Intercity ponowiło przetarg na wykonanie napraw okresowych 30 lokomotyw elektrycznych serii EP07/EU07 na poziomie P4 z opcją na rozszerzenie zamówienia o wykonanie prac w kolejnych 10 elektrowozach.
Informowaliśmy wówczas o tym na łamach “Rynku Kolejowego”. Przyczyną unieważnienia poprzedniego przetargu było przekroczenie kosztorysu zamawiającego oferty Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego i Miejskiego w Gdańsku (choć tylko o 2,1%, co czyni wątpliwą zasadność decyzji o unieważnieniu) i jednoczesne odrzucenie oferty PKP Cargotabor. W ponowionym przetargu oferty zostały złożone przez te same podmioty. Za najbardziej korzystną została uznana oferta gdańskiego ZNTKiM.
Spółka zaoferowała bowiem nieco niższą cenę niż PKP Cargotabor (który z kolei wycenił realizację zadania na kwotę równą budżetowi zamówienia). Przypomnijmy, że PKP Intercity określiło kosztorys przedsięwzięcia bez prawa opcji na ponad 51 mln zł, natomiast z uwzględnieniem takowego na ponad 68 mln zł (obydwie wyżej wymienione kwoty w ujęciu brutto). Oferta gdańskiego ZNTKiM była tańsza od oferty PKP Cargotabor o absolutnie pomijalne kwoty – po zaokrągleniu do milionów, setek tysięcy, a nawet dziesiątek tysięcy złotych ich wartości by się nie różniły. Wykonawca będzie miał na realizację zadania 30 miesięcy, począwszy od daty zawarcia umowy, przy czym naprawa na poziomie P4 pojedynczego elektrowozu będzie mogła trwać maksymalnie 60 dni.
Przypomnijmy jednocześnie, że narodowy przewoźnik w rzeczonym przetargu przewidział aż cztery kryteria oceny ofert. Do 90% punktów będzie można uzyskać w zależności od zaoferowanej ceny, w tym ceny jednostkowej stałego zakresu naprawy (70% punktów) oraz ceny prac wykraczających poza ten zakres (20% punktów). Zamawiający przewidział również dwa kryteria pozacenowe o 5-procentowej wadze każde w postaci okresu gwarancji i rękojmi oraz terminu wykonania pojedynczej naprawy. PKP Intercity nie poinformowało, jakie wartości zaproponowali oferenci w tym zakresie, jednak wybór gdańskiego ZNTKiM przy znikomej różnicy cen podpowiada, że były one z dużym prawdopodobieństwem identyczne.
Warto przypomnieć, że lokomotywy elektryczne serii EP07/EU07, a także będąca ich pochodną EP08, pomimo niższej maksymalnej prędkości eksploatacyjnej (odpowiednio 125 km/h oraz 140 km/h), pojeżdżą znacznie dłużej niż znacznie nowsze i szybsze elektrowozy serii EP09, które stanowiły przez wiele lat trzon taboru trakcyjnego PKP Intercity, zdolnego do rozpędzenia się do 160 km/h. Choć decyzja ta na pierwszy rzut oka może wydawać się dziwna, istnieje wiele argumentów, które przemawiają za szybszym wycofaniem “dziewiątek”. Z jednej strony EP09 są najbardziej awaryjną serią lokomotyw elektrycznych eksploatowanych przez spółkę, a z drugiej strony ich niejednorodność zwiększa koszty utrzymania.